rzeźbią październiki
bruzdy mi na czole
Ty wolałaś jego
ja tęsknotę wolę
wolę ja tęsknotę
na wpół też rozpaczy
chciałem byś została
chciałaś Ty inaczej
inni już jesteśmy
rośniesz w innej glebie
czemuż moje serce
boli tak bez Ciebie?
czemuż nie znajduje
ciszy i spokoju?
po co śnią się czasy
jak byliśmy dwoje?
pędzą tak te lata
płoną złotym liściem
- jak tam leci, stary?
- wszystko zajebiście
[i]29 IX 21[/i]
адреса: https://www.poetryclub.com.ua/getpoem.php?id=926614
Рубрика: Лирика любви
дата надходження 29.09.2021
автор: МАТЕО