Pijanicę jednego kwartana ruszyła,
Więc mu k temu pragnienie wielkie uczyniła.
Gdy przyszli doktorowie, o to się starali,
By mu febrę z pragnieniem społu odegnali.
On powiedział: "– Już się wy o febrę starajcie,
A pragnienia chociaj tak przy mnie zaniechajcie.
Bo gdyć febra odejdzie, pragnienieć ja zgaszę,
A mam na to sosnową, o trzech uchoch czaszę".