Ïðî÷èòàíèé : 133
|
Òâîð÷³ñòü |
Á³îãðàô³ÿ |
Êðèòèêà
W jesieni
O cicha, mglista, o smutna jesieni!
Już w duszę czas twój dziwny, senny spływa,
przychodzą chmary zapomnianych cieni,
tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa,
ileż miłości, och, ileż kochania
umarła przeszłość z naszych serc pochłania,
z naszych serc biednych, z naszych serc bezdeni...
Zamykam oczy... Blade ciche cienie
suną się w liści posępnym szeleście -
jak obłok światło niesie je wspomnienie...
O dni umarłe! o dni! gdzież jesteście?...
Co pozostało po was?... Ach! daleko,
daleko kędyś toczycie się rzeką
szarą i mętną w głąb puszcz i w milczenie...
|
|