Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 1
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Stanisław Trembecki

Ïðî÷èòàíèé : 115


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

Starożytność grodzieńska

Gdzie  pochodzisto  górka  wznosi  się  przyjemna,  
Nad  brzegami  bystrego  zielonymi  Niemna,  
Stoi  Dom  ciężki  ziemi,  bez  ozdób  i  zbytków,  
W  liczbie  jednak  sławniejszych  mieszczony  przybytków.  
W  nim  mięszkiwał,  w  nim  umarł  ów  Bohater  Daków,  
Który  wezwany  berło  piastować  Polaków,  
Łącząc  roztropną  radę  i  czynność  do  mocy,  
Dawał  prawa  klęczącej  przed  sobą  Północy.  
Pewnie  ten  dom  był  niegdyś  chędogi  sprzętami,  
Ale  czas  niewzględnymi  wyżarł  one  kłami.  
Zydel  się  tylko  został  z  krótszej  nogą  miary,  
Czerw  go  stoczył,  spojenia  zmieniły  się  w  szpary.  
Drogie  nam  być  powinne  wszystkie  z  niego  trzaski:  
Batory  na  nim  siadał,  a  potem  Bielaski.


Íîâ³ òâîðè