Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 1
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Andrzej Waligórski

Ïðî÷èòàíèé : 140


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

Ja mam czas...

Po  ulicach  Wrocławia  chodzą  śliczne  dziewczyny,  
Moim  zdaniem  w  trzech  czwartych  składające  się  z  nóg.  
Człowiek  patrzy  i  wzdycha,  w  gardle  braknie  mu  śliny,  
I  rozmyśla,  że  dużo  później  na  świat  przyjść  mógł...  
A  dziewczęta  przechodzą  postrojone  w  sweterki  
Czarne,  złote,  brunatne  albo  rude  jak  lis,  
By  się  spotkać  z  chłopcami,  którzy  noszą  farmerki,  
I  wystarczy  im  skuter,  bułka  z  masłem  i  twist.  
 
To  nic,  poczekam  trzydzieści  lat,  
Mnie,  kochanki,  nigdzie  nie  spieszno...  
Siedemdziesięcioletni  będę  dziad,  
A  wy  będziecie  mieć  po  pięćdziesiąt...  
Inaczej  będziecie  patrzeć,  na  świat,  
Piękne  dziewczęta,  jakby  zdjęte  z  reklam...  
Do  widzenia  za  trzydzieści  lat,  
Ja  mam  czas,  ja  poczekam!  
 
Znów  was  spotkam  w  kawiarni,  u  znajomych,  w  teatrze,  
W  takich  miejscach,  gdzie  spokój  bardziej  cenią  niż  ruch.  
Z  biegiem  czasu  różnica  między  nami  się  zatrze,  
Henio  włoski  pogubi,  Kazio  będzie  miał  brzuch...  
Zosia  będzie  się  brzydko  sztuczną  szczęką  uśmiechać,  
Basia  będzie  się  krzywić,  bo  uwiera  ją  pas,  
To  jest  moja  malutka,  bardzo  smutna  pociecha,  
Nie  mam  na  co  już  liczyć,  a  więc  liczę  na  czas...  
 
Cóż,  trzeba  czekać  trzydzieści  lat,  
Mnie  po  prawdzie  nigdzie  nie  spieszno...  
Siedemdziesięcioletni  będę  dziad,  
A  wy  będziecie  mieć  po  pięćdziesiąt...  
Lecz  nowa  młodzież  przyjdzie  na  świat  
Z  jakimś  nowym  skuterem  i  twistem,  
A  następnych  trzydziestu  lat  
Nie  wytrzyma  mój  słabiutki  system...  


Íîâ³ òâîðè