Kardynał jeden, z wojskiem papieskim wojując,
Biegał między rotmistrzmi, pewnie obiecując
Zwycięstwo: "– Bo się dzieje to o krzywdę bożą
I by też k temu przyszło, chociaj nas zatrwożą,
Może w tym nic nie wętpić, chociajże kto zginie,
Iż go pewny u Boga dziś obiad nie minie".
Jeden rzekł: "– Na ten obiad by się też gotował?"
Ksiądz rzekł: "– Późnom wieczerzał, jeszczem nie przechował".