![Mikołaj Rej](upload/metrs/1003.jpg)
Ïðî÷èòàíèé : 115
![](img/x.gif)
|
Òâîð÷³ñòü |
Á³îãðàô³ÿ |
Êðèòèêà
Chłopa, co do pana nie puszczono
Chłopa nie chciano puścić, gdy przyśzedł do pana,
A on, szedszy do domu, i przyniósł barana.
Począł mu łamać ogon, a kiedy jął trzeszczeć,
Ubogi baran począł przede drzwiami wrzeszczeć.
Wnet sam pan drzwi otworzył: "– A czego chcesz, bracie?"
I tamże go odprawił wnet w onej komnacie.
Idąc chłop precz, rzekł: "– Panie, życzył ci bych tego,
Abyś zawżdy barana miewał odwiernego!"
|
|