Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 1
Íåìຠí³êîãî ;(...
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Adam Asnyk

Ïðî÷èòàíèé : 120


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

XIX wiekowi

Wieku  bez  jutra,  wieku  bez  przyszłość,
Co  nad  przepaścią  stanąłeś  ponury;
Nauczycielu  zgrozy  i  nicości,
Coś  wziął  ludzkiego  ducha  na  tortury;
Wieku  zwątpienia,  o  wieku  niewiary,
Jakże  ty  strasznym  jesteś  dla  cierpiących!
Sfinksową  twarzą  patrzysz  na  ofiary,
Szyderstwem  żegnasz  w  męczarniach  ginących,
Śląc  im  do  grobu  te  słowa  najkrwawsze:
Wszystko  skończone,  giniecie  na  zawsze.
Na  co  się  przyda,  mistrzu,  twa  nauka,
Na  co  się  przyda  dla  błądzącej  rzeszy?
Gdzież  masz  pociechę,  której  ona  szuka?
Gdzież  masz  tę  miłość,  która  ją  rozgrzeszy?
Dałeś  jej  ziemi  obszary  jałowe
I  dożywotnie  dałeś  jej  dziedzictwo,
Ale  zabrałeś  najlepszą  połowę:
Idealnego  świata  uczestnictwo.
Choć  jasne  źródła  stoją  jej  otworem,
Ona  z  nich  przecież  rozkoszy  nie  czerpie
I  woła,  sercem  upadając  chórem:
Po  co  ja  żyję,  umieram  i  cierpię?


Íîâ³ òâîðè