Ïðî÷èòàíèé : 174
|
Òâîð÷³ñòü |
Á³îãðàô³ÿ |
Êðèòèêà
Żuraw
Wyższy nad strzechy chałup, wśród sadów i muraw.
Drewniany strażnik studni, skąd człek i chudoba
Piją, na jednej nodze stoi chudy żuraw.
Wideł, w których kołysze się, skrzydła wzniósł oba
I jakby z pól wyglądał ludzi, pręży szyję,
Dzierżąc gotowe wiadro w długim kiju dzioba.
Na rozkaz ludzki schyla kark i z głębi pije,
A czując na swym grzbiecie głaz ciężki jak praca.
Czerpie jedyne dobro wszystkich i niczyje;
Rychło do góry z pełnym czerpakiem powraca
I obficie rozdziela słodkie skarby wody,
Bo wie sam, czym znój-ciężar i ochłoda-płaca
On, zgodna, równa waga trudu i nagrody.
|
|