Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 1
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Franciszek Karpiński

Ïðî÷èòàíèé : 186


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

Pieśń o narodzeniu Pańskim

Bóg  się  rodzi,  moc  truchleje,
Pan  niebiosów  obnażony;
Ogień  krzepnie,  blask  ciemnieje,
Ma  granice  Nieskończony.
Wzgardzony  –  okryty  chwałą,
Śmiertelny  –  Król  nad  wiekami!…
A  Słowo  Ciałem  się  stało
I  mieszkało  między  nami.
Cóż,  Niebo,  masz  nad  ziemiany?
Bóg  porzucił  szczęście  twoje,
Wszedł  między  lud  ukochany,
Dzieląc  z  nim  trudy  i  znoje.
Niemało  cierpiał,  niemało.
Żeśmy  byli  winni  sami.
A  Słowo  Ciałem  się  stało
I  mieszkało  między  nami.
W  nędznej  szopie  urodzony,
Żłób  mu  za  kolebkę  dano!
Cóż  jest,  czym  był  otoczony?
Bydło,  pasterze  i  siano.
Ubodzy,  was  to  spotkało
Witać  Go  przed  bogaczami!
A  Słowo  Ciałem  się  stało
I  mieszkało  między  nami.
Potem  i  króle  widziani:
Cisną  się  między  prostotą,
Niosąc  dary  Panu  w  dani:
Mirrę,  kadzidło  i  złoto.
Bóstwo  to  razem  zmieszało
Z  wieśniaczymi  ofiarami!…
A  Słowo  Ciałem  się  stało,
I  mieszkało  między  nami.
Podnieś  rękę,  Boże  Dziecię,
Błogosław  ojczyznę  miłą,
W  dobrych  radach,  w  dobrym  bycie
Wspieraj  jej  siłę  swą  siłą,
Dom  nasz  i  majętność  całą,
I  Twoje  wioski  z  miastami.
A  Słowo  Ciałem  się  stało
I  mieszkało  między  nami.


Íîâ³ òâîðè