Ïðî÷èòàíèé : 98
|
Òâîð÷³ñòü |
Á³îãðàô³ÿ |
Êðèòèêà
Sąd
Wiejska biedota bezrolna,
Co śpi pod polną mogiłą,
Ci, co walczyli za wolność,
Której w ojczyżnie nie było.
Z Bema, z Grochowa i z Wolskiej
Bracia, co padli krwią zlani,
Ci, co walczyli za Polskę,
Choć Polska nie była dla nich
Nie usną snem sprawiedliwych
Ukołysani legendą
I z mogieł powstaną – żywi,
I oni sądzić nas będą.
|
|